Kobieta diabeł czy anioł?
- Szczegóły
- Utworzono: środa, 17, styczeń 2018 13:45
- Odsłony: 1830
Dwa lata temu, 12 stycznia 2016 roku odeszła na zawsze wybitna poetka, dziennikarka i pedagog. Tej kobiety nie da się zapomnieć, ona wciąż żyje wśród nas ze swoją pracowitością, dociekliwością, żywiołowością i oryginalnym temperamentem...
Jolę poznałem dopiero podczas redagowania nowego czasopisma Głos Wągrowiecki. Gdy w 1990 roku organizowałem redakcję, poszukiwałem ludzi łatwo posługujących się piórem i mających dużo od siebie do powiedzenia. Jednym z moich wyborów była Jolanta Nowak – Węklarowa, nauczycielka języka polskiego w Liceum Ogólnokształcącym. Wcześniej jednak rozeznawałem rynek, szukając dziennikarzy. Okazało się, że Jola nie tylko jest polonistką, ale też ma ukończone podyplomowe studium dziennikarskie, a poza tym na swoim koncie miała już kilka tomików poetyckich. W sam raz odpowiada mi – pomyślałem, ale jeszcze zasięgnąłem języka u polonisty, kolegi z pracy Joli, Janka Kaspra. (...)
Komentarze
Zwyczajowo i owszem, też nazywałem, ale nie w nazwie ulicy. Tyle!
Właśnie dlatego, że ukończył(ea)m wągrowieckie LO, mogę się wypowiadać w tym temacie. I wcale nie mówię źle o Zmarłej, poddaję w wątpliwość Twój komentarz. I tyle.
Chyba wyidealizowane trochę, a poza tym na pewno nie była profesorem.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.